
Jest rok 2007, a na łamach tygodnika Nature, pojawi się kontrowersyjny artykuł. Tekst pokazuje wyniki badań amerykańskiego profesora z Uniwersytetu of Iowa, który postanowił sprawdzić, czy człowiek jest istotą moralną. W czasie swojej pracy profesora pojawiają się między innymi takie druzgoczące pytania:
Czy podczas ucieczki porzuciłbyś dziecko, by pozbyć się dodatkowego balastu?, Czy zabiłbyś swoje dziecko, by uratować 20 innych osób?, Czy zabiłbyś przyjaciela chorego na AIDS, wiedząc, że zarazi on inne osoby, tym samym narażając je na śmierć?
Człowiek istotą moralną?
Publikacja badań Antonia Damasio zachęciła szerszą publikę do zadania sobie podstawowych pytań: Czym w ogóle jest ta cała moralność? Rodzimy się już z odpowiednią wrażliwością, czy może jednak to struktura, w której przyszło nam się wychowywać wpłynęła na to jak postrzegamy co jest dobre, a co złe. I dlaczego, jeśli fizycznie nie wyłączymy pewnych funkcji mózgu, emocje przyćmiewają racjonalne myślenie? Na kilka z tych pytań odpowiedź próbowali znaleźć między innymi Jean Piaget czy Lawrence Kohlberg opracowując swoje koncepcje rozwoju moralnego. Ale po kolei, co dokładnie zbadał Antonio Damasio i czym jest moralność?
Zacznijmy od definicji moralności tak by rozwiać wszelkie wątpliwości już na samym początku. Moralność to zespół zasad, ocen oraz norm, które określają co jest dobre, a co złe. Określa zakres poglądów oraz zachowań, które dana kultura oraz społeczność uważa za właściwe. Zasady te są nakazami bądź zakazami, a złamanie, któryś z nich może przysporzyć niemiłe konsekwencje, w skrajnych wypadkach jest równoznaczne z wykroczeniem lub nawet przestępstwem. Natomiast sam rozwój moralny to proces dochodzenia do odkrywania różnic między dobrem, a złem w wyniku czego formuje się pewien system wartości. W rozwoju moralnym możemy wyróżnić dwa poziomy, pierwszy to poziom poznawczy, czyli rozumowanie oraz ocena moralna sytuacji oraz zdarzenia, natomiast drugi poziom nazywamy behawioralnym i zaliczamy do niego działanie moralne. Na przestrzeni lat w psychologii powstało kilka koncepcji rozwoju moralnego u człowieka, można je podzielić na trzy główne nurty. Teoria rozwoju jako dojrzewania, która nawiązuje do metafory ograniczonego wzrostu, teoria uczenia się, czyli metafora maszyny oraz teoria poznawczo – rozwojowa, która to łączy się z metaforą postępu w dyskursie i konwersacji.

Człowiek racjonalny zniewolony przez emocje.
Antonio Damasio specjalizuje się w zagadnieniach związanych między innymi z inteligencją emocjonalną, zaprosił do badań nad procesami podejmowania decyzji przez osoby, które mogły mieć zaburzone reakcje emocjonalne naukowców z Harvard University oraz California Institute of Technology. Chciał udowodnić, że każdy dylemat moralny jest rozwiązywany przy użyciu emocji powiązanych z konkretnym obszarem kory mózgowej. Czy jest to jednak możliwe, skoro moralność to normy, to przecież każdy może przyswoić kilka zasad, co wolno, a czego nie wypada robić. Jak się okazuje, jeśli w mózgu wszystko działa poprawnie podejmując trudne moralne decyzje ludzie kierują się emocjami i racjonalne myślenie może zostać przyćmione przez chociażby miłość do potomstwa.
W badaniu profesora Antonio Damasio i jego zespołu wzięło udział łącznie 30 osób (12 osób bez żadnych uszkodzeń mózgu, 6 osób, który w czasie zabiegów usunięto część tkanki nerwowej w środkowo-brzusznej części kory przedczołowej oraz 12 osób z innymi uszkodzeniami mózgu). Naukowcy za pomocą specjalnego programu komputowego (Brainvox), tomografu komputerowego oraz rezonansu magnetycznego stworzyli szczegółowe mapy 3D mózgów ochotników badań. Obszar, który najbardziej interesował badaczy znajduje się w rejonie kory przedczołowej i jest połączony korą czołową oraz pniem mózgu, obszary te są odpowiedzialne między innymi za poczucie moralności oraz sterują reakcjami fizjologicznymi organizmu na bodźce emocjonalne.
Badacze przedstawili uczestnikom badania kilka sytuacji, które wymagały od nich podjęcia decyzji, różniły się one poziomem trudności. Każdy z uczestników musiał wybrać jedną z opcji. Osoby, które przed badaniami miały usunięty fragment tkanki nerwowej (VPMC), nie wykazywały trudności w podejmowaniu decyzji, które przeciętnego człowieka wpędzają w głęboki kryzys moralny. Takie osoby bez żadnych trudności poświęcały ukochaną jednostkę dla dobra ogółu czy większego dobra. Zgodnie z opisem badań ci pacjenci byli pozbawieni wszelkich rozterek oraz emocjonalnego cierpienia, jednak warto zaznaczyć, że brak empatii oraz wyrzutów sumienia pojawiał się bardzo konkretnych sytuacjach, a nie w każdej, która wiązała się z jakimś moralnym wyborem np. nie porzucały dziecka w sytuacji ucieczki.
Badania z 2007 roku wyjaśniły, że konkretne uszkodzenie mózgu ma wpływ na podejmowane decyzje, jednak nie dały odpowiedzi czy i jak człowiek nabywa tą umiejętność.
Naucz Superego zachowywać się moralnie.
Poruszając większość zagadnień ogólnych w psychologii nie można obejść się bez wspominania prac jednego z najbardziej rozpoznawalnych osób związanych z tą dziedziną i w tym przypadku również należy zwrócić uwagę na prace Zygmunta Freuda. Jak powszechnie wiadomo austriacki lekarz podzielił osobowość na trzy struktury: ID, Ego oraz Superego. Id jako najbardziej pierwotna struktura jest zdominowana przez popęd oraz instynkt. Ego stanowi coś na wzór władzy wykonawczej, jest świadomą częścią osobowości i odpowiada za decyzje i postępowanie jednostki. Natomiast superego zgodnie z pracami Freuda stanowi moralny składnik osobowości, inaczej mówiąc jest to strefa moralna kształtująca się przez wychowanie. Tworzy się około 4-6 roku życia, istotny moment tworzenia się tej części osobowości stanowi kompleks Edypa – w przypadku chłopców, bądź kompleks Elektry – w przypadku dziewczynek. Wychowanie wczesnodziecięce związane z normami moralnymi, które w tym okresie rodzice narzucają na dzieci ma duży wpływ na późniejsze umiejętności związane chociażby z samokontrolą oraz dyscypliną. Na tym etapie w dziecku kształtuje się sumienie, z którego tworzy się poczucie winy oraz lęk.
Teoria społecznego uczenia się pokazuje trochę inne podejście do moralności człowieka. Główne założenie jest takie, że zachowań społecznych (moralnych) uczymy się tak samo jak wszystkich innych zachowań. Jednym z najważniejszych przedstawicieli tej teorii jest nikt inny jak Albert Bandura, to on w 1961 roku przeprowadził eksperyment z lalką Bobo, aby zidentyfikować pochodzenie nadmiernej agresji u dzieci i znaleźć słuszną metodę leczenia takiego zachowania. Na podstawie tych badań wnioski zostały rozszerzone nie tylko na zachowania agresywne, ale również na opis rozwoju moralnego. Zaobserwował on, że jednym ze sposobów uczenia dzieci zachowań moralnych jest metoda obserwacji i naśladowania. Gdy dziecko jest świadkiem niemoralnego zachowania i widzi, jak inni otrzymują za takie zachowanie karę, dziecko doświadcza pośredniej kary co prowadzi do niechęci podejmowania działań, które mogą skutkować w przyszłości karą. Natomiast obserwowanie zachowań moralnie pożądanych, za które osoby są nagradzane powoduje doświadczenie pośrednie nagrody i wpływa na zainteresowanie jednostki takim zachowaniem i postępowaniem w przyszłości. Bandura uważał, że ważne jest nagradzanie, karanie oraz uczenie przez obserwację.

Słuchaj mamy i nie zadawaj się z łobuziakami.
Jedna z najbardziej znaczących teorii związana z koncepcją rozwoju moralnego pochodzi od wybitnego szwajcarskiego psychologa Jeana Piageta. Rozróżnił on dwa główne stadia rozwoju moralności u dziecka. Pierwsze stadium przypada na okres 5-7/8 lat i ten etap rozwoju określany jest mianem heteronomii moralnej. W tym okresie dziecko uznaje osoby dorosłe za autorytet, wszechpotężne i należy stosować się do nałożonych przez nie zasad, nie kwestionując ich słuszność. Wtedy też dziecko cechuje odpowiedzialność obiektywna, czyli tak zwane ocenianie czynów jako dobrych lub złych ze względu na ich konsekwencje, a nie ukrytą za nimi motywację, mowa tutaj o pominięciu intencjonalności czynu. W drugie stadium Piaget podkreślał rolę rówieśników w rozwoju dziecka, relatywizm moralny dzieci osiągają między 7/8, a 11 rokiem życia. Tutaj już reguły są spostrzegane jako normy stworzone dla społeczeństwa, aby zachować pokój i bezpieczeństwo, są one umowne i można je zmieniać. Przy ocenie postępowania moralnego ludzi brane są pod uwagę motywy i intencje innych osób. Zdaniem Piageta, celem rozwoju moralnego jednostki jest osiągnięcie autonomii moralnej, oznacza to, że człowiek dąży do tego by móc kierować się w życiu własnymi wartościami oraz normami, które są zgodne z jego wewnętrznym poczuciem obowiązku moralnego jak również do spełnienia własnych standardów moralnych.
Na podstawie prac Piageta, amerykański psycholog Lawrence Kohlberg opracował własną teorię rozwoju moralnego u człowieka. Kohlberg wziął pod uwagę perspektywę społeczno-moralną, podzielił rozwój moralny na trzy poziomy, gdzie każdy z nich dzieli się na dwa stadia. Warto zaznaczyć, że zgodnie z badaniami nie każdy człowiek przechodzi przez wszystkie etapy i nie każdy osiąga ostatni element modelu.
Moralność Według Kohlberga:
6 Etapów Rozwoju Moralności
POZIOM I MORALNOŚĆ PRZED-KONWENCJONALNA | POZIOM II MORALNOŚĆ KONWENCJONALNA | POZIOM III MORALNOŚĆ POST-KONWENCJONALNA |
---|---|---|
Stadium 1: posłuszeństwo i kara | Stadium 3: dobre relacje międzyludzkie | Stadium 5: umowa społeczna i prawa jednostki |
Stadium 2: indywidualizm i wymiana | Stadium 4: ład społeczny | Stadium 6: uniwersalne zasady |
Pierwszy poziom nazywany moralnością przedkonwencjonalną jest punktem widzenia konkretnej jednostki, przypisywany dzieciom, części młodzieży oraz dorosłym przestępcom. Poziom drugi, czyli moralność konwencjonalna i tutaj dochodzi do przyjmowania za własne narzucanych z zewnątrz postaw, poglądów, norm i wartości, dotyczy to większości dorosłych oraz dorastającej młodzieży. Ostatni poziom nazywamy postkonwencjonalnym, nie każdemu udaje się osiągnąć ten poziom, pojawia się on w dorosłości. Tutaj osoba jest wstanie podejść do zasad indywidualnie, nie patrzy przez pryzmat swoich potrzeb, lecz poprzez indywidualne prawa, jak również obowiązki wynikające systemu zasad i aktywnemu stosunkowi do społeczeństwa. Kolberg również uważał, że środowisko ma duży wpływ na rozwój jednostki, na jej myślenie również moralne. Twierdził, że charakter środowiska oraz rodzaj doświadczeń wpływa na tempo oraz kierunek rozwoju moralnego jednostki. Zaproponował on również zwrócenie uwagi na środowisko w kategoriach podejmowania ról (nawiązywał tym samym do teorii osobowości G.H.Meada 1975). Wg Kolberga rozwój moralny jest ściśle powiązany z umiejętnością podejmowania różnych ról, już samo doświadczenie ma kolosalne znaczenie dla rozwoju moralnego jednostki. Pierwszą i jakże ważną grupą dla rozwoju dziecka jest rodzina, następnie środowisko rówieśnicze, które jest bardziej demokratyczne i przyjazne do swobodnego wybierania ról. Najwięcej zmian w rozwoju moralności pojawia się w okresie dziecięcym, jednak w dorosłości ogromną role odgrywają doświadczenia związane z wyborami ról społecznych, zawodowych oraz tworzeniem relacji interpersonalnych.
Przez dziesięciolecia powstało kilka różnych teorii psychologicznych na temat moralności człowieka. Istota rozwoju moralnego oraz jego mechanizmów może być uwarunkowana doświadczeniami jednostki, środowiskiem w jakim przyszło jej przebywać, ale również ma na to wpływ stan połączeń nerwowych w mózgu. Zachowania moralności ma służyć całemu społeczeństwu, jednak należy pamiętać, że normy również różnią się zależności od miejsca, w których przebywamy, od sytuacji w jakiej się znajdujemy oraz okoliczności. Immanuel Kant pisał:
,, niebo gwieździste nade mną, a prawo moralne we mnie.’’ IMMANUEL KANT
Jednak to co mi się nasuwa to czy w takim razie możemy winić dorosłego, który przez całe życie miał skrzywiony obraz ,,poprawnego’’ zachowania, że nagle robi coś, co wg większości uważane jest za niepoprawnie? Z tą oto refleksją zostawiam Państwa.
Artykuł przygotowany na zlecenie careyourpsycho.com/pl

Na podstawie:
Piaget J. (1967) Rozwój ocen moralnych. PWN
Freud Z. (2010) Wstęp do psychoanalizy. WYDAWNICTWO MAREK DEREWIECKI, Kęty
Kohlberg L. Essays in Moral Development, vol. II: The Psychology of Moral Development. Harper and Row, Nowy Jork 198
https://wiadomosci.dziennik.pl/nauka/artykuly/205098,mozg-wybiera-z-zimna-krwia.html